Rozpoczęła się najlepsza pora na przetwory. Zaczynamy od owoców i bardzo prostego przepisu na frużelinę, którą w przyszłości wykorzystamy do deserów, ciast albo bułeczek. Uwierzcie, w tej kategorii nie ma nic szybszego w przygotowaniu i najważniejsze – wiecie, co jest w środku słoiczka.

Składniki:

• 1 kg sezonowych owoców (truskawek, porzeczek, malin, brzoskwiń śliwek, wiśni, itp)
• 1-1,5 szklanka cukru
• 2-3 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
• 50-100 ml wody
• wyciśnięty sok z cytryny (do truskawek, brzoskwiń)
• laska wanilii ( do truskawek)

 

Wykonanie:

1. Owoce myjemy i zasypujemy cukrem (najlepiej warstwami).
2. Odstawiamy na ok. 4 godz. aż puszczą sok.
3. Podgrzewamy i gotujemy około 5-10 minut.
4. Do truskawek dodajemy sok z cytryny i laskę wanilii (do pozostałych owoców wg uznania).
5. Mąkę ziemniaczaną rozrabiamy w wodzie i dodajemy do musu owocowego energicznie mieszając.
6. Gotujemy około 5 minut.
7. Gotującą się frużelinę przelewamy do umytych i wyparzonych słoiczków.
8. Odwracamy do góry dnem i pozostawiamy do wystudzenia.
9. Nie ma takiej konieczności ale mimo tego pasteryzujemy słoiczki 5-7 minut w piekarniku (gorące lub ciepłe przetwory układamy na brytfance i wstawiamy do zimnego piekarnika ustawiając temperaturę na 100 stopni).

 

Ciepła frużelina jest płynna ale zgęstnieje po wystudzeniu. Z podanych proporcji otrzymamy około 4 słoiczków po 300 ml. Proponujemy jednak zwiększyć ilość owoców – zaoszczędzicie czas 🙂

Jesli nie chcecie zamykaz w słoiczkach owoców, tak przygotowana frużelina jest gotowa do spożycia bezpośrednio po sporządzeniu. Idealnie pasuje do lodów, ciast, bułeczek i deserów jogurtowych.