Znamy smak konfitury z żurawiny – idealny dodatek do mięs. W tym roku postanowiliśmy sami przygotować kilka słoiczków. Wykonanie jest banalnie proste, smakuje wyśmienicie pod jednym, bardzo ważnym warunkiem – mrozimy owoce przed przygotowaniem. Po co? Żeby zniwelować gorzki posmak.
W ten sam sposób można przyrządzić czerwoną borówkę, która świetnie komponuje się z klopsikami. Została nam jeszcze z ubiegłego roku, z zapasów, które przygotował tata. Cudowne jest posiadać takie smakowitości – zgodnie z zachcianką danego dnia, wybieramy to, na co mamy ochotę 🙂
Składniki:
0,5 kg świeżej żurawiny
3/4 szklanki cukry
1/3 szklanki wody
odrobina soku z cytryny
Wykonanie:
Żurawinę mrozimy przez przetworzeniem.
Gotujemy wodę z cukrem.
Do masy dodajemy rozmrożoną żurawinę.
Gotujemy do czasu aż konfitura zgęstnieje ( kulki owoców będą pękać po zgotowaniu).
Dodajemy sok z cytryny.
Przelewamy do wyparzonych słoiczków.
Przechowujemy w lodówce albo wekujemy, jeśli chcemy zachować na dłużej.
Nasze słoiczki są już gotowe…ba, nawet zostało coś w środku. Konfitura jest tak pyszna, że znikała w trakcie przyrządzania 🙂
Moja prywatna opinia na temat filmu Terminator 2 jest taka, że choć to wyjątek na tle wszystkich drugich części, był lepszy od części pierwszej. Dlaczego o tym wspominam?
Pasja zbliża ludzi. O dziwo to nie musi być ta sama dziedzina. Wystarczy już sama wiedza, że ma się do czynienia z człowiekiem, który żyje czymś więcej niż tylko dniem codziennym i nić porozumienia rodzi się sama.
yknik i znak zapytania użyty w tytule mają mocny akcent – stanowczy wykrzyknik i prawdziwe pytanie z żądaniem odpowiedzi. Tak – pójdziemy, pewnie w następny weekend.
…tym na starość trąci. W przysłowiach zawsze ukryta była mądrość uniwersalna, ponadczasowa. Niezależnie od nurtów politycznych i rozwoju technologii pewne prawdy sprawdzają się zawsze – przynajmniej taką mamy nadzieję.
Tym razem trochę sportowo, bo z udziałem naszego rodzinnego biegacza – Adama. Przedstawiamy kIlka zdjęć z półmaratonu, w którym Dorotka mocno kibicowała ulubionemu wujkowi. Świetny wynik – gratulujemy !!!
Ciekawość – przede wszystkim ciekawość – wytłumaczenie tej specyficznej wycieczki. No tak – trzeba mieć jakiś powód do tego co w życiu się robi lub co chce się robić – ciekawość to dobre wyjaśnienie tej dwuczęściowej sesji, którą za chwile będziecie mogli zobaczyć.
Nie macie nic słodkiego w domu, a goście dzwonią, że będą za pół godziny…szybki skan pomysłów i jest! Fantastyczne, zachwycające, kuszące crumble z owocami.