Wydaje Ci się, że poznałeś już całe Google Maps. Tak, masz rację – tak ci się tylko wydaje. Ruda Śląska, z pozoru całkiem normalne miasto, takie jak tysiące innych w Polsce, tak, normalne… Jako specjaliści od wypatrywania tego, co umyka przeciętności, zorientowaliśmy się, że żyjemy jednak w dość niezwykłym miejscu. Dlaczego? A chociażby dlatego, że w mieście tym, by ułatwić, postawiono liczne znaki drogowe informujące o tym, w którą stronę się kierować by dotrzeć na konkretna dzielnicę. Ułatwiono, ale tylko szybko czytającym i tym, którzy z zamiłowania lubią rozwiązywać szarady. No dobra, nabijamy się. Dla nas – mieszkańców, poruszanie się po mieście jest dość intuicyjne, bez potrzeby czytania zawiłości drogowskazów. Współczujemy tym, którzy są tu pierwszy raz i dodatkowo nieopatrznie zaczną poznawanie Rudy Śląskiej od strony Kochłowic. Jest hardcore. Jedno jest pewne, po takiej podróży, gra w szachy nie jest niczym strasznym 🙂
Zadaliśmy sobie trud by sfotografować najważniejsze skrzyżowania w mieście, a to zaledwie cześć tej zawiłej układanki. Część, bo w pewnym momencie brakło nam drogi, trafiliśmy na jakąś dziwną dzielnicę, znaki wyprowadziły nas na Manowce 🙂