Kawa z pasją cz.2 Zabrze – Hotel Admiralspalast
I znów przygotowania, znów wstawanie o 4 rano, dojazd, szukanie dobrego miejsca z właściwym widokiem, noszenie kawowego dobytku, ustawiania , przepuszczanie pierwszych porannych tramwajów … Tak robimy, gdy w głowach zaczyna świtać kolejny pomysł na kawę w plenerze.